EN

13.10.1988 Wersja do druku

Cabaretro w Rampie

Również i w tej sztuce, którą paramy się na co dzień, użyli w sposobie ubierania się, ogromnie trudno stworzyć własny styl. Nie tylko dlatego, że kupujemy odzież z długiej serii. Często po prostu nieświadomie polegamy na swoich odruchach czy gestach - ste­reotypowych. Sprawdzonych. STYL w teatrze. Zdarza się nawet w szkole podstawo­wej, że specyficzny ton zostaje narzucony przez kilka zaledwie osobowości. W teatrze "Rampa" na Targówku o rodzaju stylu przesądza dyrektor naczel­ny i artystyczny Andrzej Strze­lecki - ale nie on jeden. Styl "Rampy", a już na pewno spek­taklu "Cabaretro" - powstaje u zbiegu dwu żywiołów: aranżacji Juliusza Loranca i parafrazy mu­zycznej Spike`a Jonesa. Całe przedstawienie balansuje między secesją a współczesnością. Jak gdyby opalizuje barwami se­cesji, a równocześnie i okresu międzywojennego, a także kolo­rem dnia dzisiejszego. Spektakl "Cabaretro" wykorzy­stuje dawne przeboje taneczne, z ich tekstami pióra Bo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cabaretro w Rampie

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Powszechne nr 201

Autor:

Hanna Szczawińska

Data:

13.10.1988

Realizacje repertuarowe