"Cabaret" Johna Kandera w reż. Pawła Szkotaka w Teatrze im. Sewruka w Elblągu. Pisze Rafał Gruchalski w portalu portel.pl.
Kapitalna scenografia, muzyka na żywo, której towarzyszą animacje, i wyuzdany, wręcz diaboliczny, mistrz ceremonii. To atuty elbląskiej wersji jednego z najsłynniejszych musicali na świecie. Premiera "Cabaretu" odbyła się w piątek wieczorem w Teatrze im. Aleksandra Sewruka i jest to pozycja obowiązkowa szczególnie dla tych, którzy mówią, że polityka ich nie dotyczy. Zobacz zdjęcia ze spektaklu. Po dobrze przyjętych "Czarownicach z Salem" Teatr im. Aleksandra Sewruka idzie na ciosem i serwuje widzom kolejną premierę, która zmusza do refleksji nad kondycją współczesnego świata. Przesłanie musicalu "Cabaret", mimo że od premiery na Broadwayu minęły już 53 lata, nadal jest niepokojąco aktualne. Przypomina, jakie demony tkwią w ludziach i jak łatwo je obudzić, gdy okoliczności mogą temu sprzyjać i gdy polityka zawładnie umysłami mas. Berlin, początek lat 30. Naziści jeszcze nie doszli do pełni władzy, ale w stolicy Niemiec już czuć powiew