Dzisiaj rozpoczyna się czterodniowy BytOFFsky Festiwal. Każdego dnia zaplanowano spektakle i koncerty. Na wszystkie imprezy wstęp jest wolny.
To czwarta edycja festiwalu, na którym goszczą przede wszystkim alternatywni twórcy. Jaromir Szroeder, jego pomysłodawca i główny organizator, podkreśla, że w tym roku dominować będą projekty teatralno-muzyczne. - Nawet jeśli jest między nimi granica, to bardzo cienka - mówi Szroeder. - Zapraszam widzów na koncerty i spektakle. Wszystkie są wartościowe, pobudzające i odkrywcze. W ciągu czterech dni widzowie zobaczą kilkanaście spektakli i koncertów. Będą też warsztaty dla dzieci i młodzieży. Festiwal rozpocznie się w środę przedstawieniem "Góry i Gordost". To historia Czeczena, jego dumy narodowej i miłości do ojczyzny. Czwartkowa propozycja to spektakl "Co się stało z naszą bajką?" na motywach powieści Hanny Krall. Aktorzy pytają w nim o nasze życie - to, co z nim robimy i co chcemy z nim zrobić. Spektakl powstał z myślą o tych, którzy w dzisiejszych czasach łatwo mogą zgubić się w rzeczywistości. W piątek trzeba zarezerwować sobi