Władze Bytomia poprosiły Dorotę Segdę, rektora Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie, o to, by uczelnia przedłużyła rekrutację na studia w Bytomiu o rok. Chcą też, by wydział dalej działał w mieście. Ale decyzja o jego wygaszeniu już zapadła i jest nieodwołalna - pisze Marta Odziomek w Gazecie Wyborczej - Katowice.
- Nie wyobrażam sobie Bytomia bez Wydziału Teatru Tańca. To jedyne miasto w Polsce, które kształci tancerzy od szkoły podstawowej, przez średnią, po magistrów tańca. Dlatego, gdy tylko dowiedzieliśmy się o decyzji władz Akademii Sztuk Teatralnych o zamiarze likwidacji wydziału w Bytomiu, podjęliśmy starania, by uczelnia została w naszym mieście - mówi Damian Bartyla, prezydent Bytomia. Na początku maja senat krakowskiej uczelni podjął uchwałę o zawieszeniu rekrutacji na studia aktorskie Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu w roku akademickim 2019/2020 i na lata następne. Jak tłumaczyła rektor tej uczelni, decyzje te są wynikiem wieloletniej obserwacji przez senat problemów organizacyjnych, finansowych i merytorycznych związanych z posiadaniem przez małą uczelnię wydziału zamiejscowego. Zmiany w strukturze uczelni mają nastąpić także w wyniku nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, która ma zlikwidować prowadzenie wydziałów. Decyzja władz AST wyw