Powołany przez prezydenta Bytomia zespół w ciągu dwu miesięcy ma przeanalizować sytuację organizacyjną i finansową Śląskiego Teatru Tańca i przedstawić propozycję najlepszego modelu dalszego działania placówki.
Poinformował o tym podczas wtorkowej konferencji prasowej w Bytomiu prezydent Damian Bartyla. W poniedziałek wieczorem Rada Miejska podjęła uchwałę intencyjną w sprawie zamiaru likwidacji teatru - placówki o światowej renomie i cenionym dorobku w dziedzinie tańca współczesnego. Obecnie jednak boryka się ona z zadłużeniem przekraczającym jej roczny budżet, a stwierdzone tam nieprawidłowości bada w dwóch postępowaniach prokuratura. - Brak takiej uchwały, w sytuacji, gdy okaże się, że dalsze istnienie tej jednostki będzie niemożliwe, narażałby gminę na ponoszenie kolejnych obciążeń finansowych - wyjaśnił prezydent Bartyla. - Po raz kolejny powtarzam: nie chcę, by teatr zniknął z mapy Bytomia. Dlatego powołałem specjalny zespół, który oceni, w jakiej ewentualnie formule teatr będzie mógł istnieć - dodał. Udział w pracach zespołu - choć z zastrzeżeniami - zapowiedział założyciel teatru i twórca unikatowej techniki tańca Jace