EN

12.11.2007 Wersja do druku

Bytom. "Orfeusz i Eurydyka" w Sali im. Didura

Rzadko wystawiane na scenach polskich teatrów operowych barokowe dzieło Christopha Willibalda Glucka "Orfeusz i Eurydyka" wybrała Opera Śląska na swoją pierwszą premierę tego sezonu. Spektakl w reżyserii Henryka Konińskiego zaprezentowano na specjalnie zaadaptowanej scenie Sali Koncertowej im. Adama Didura.

Wystawiona po raz pierwszy w 1762 r. opera z biegiem lat zyskała kilka wersji - w Bytomiu zabrzmiała tzw. wersja włoska, w której partię Orfeusza śpiewa alt, a Eurydyki - sopran. W sobotę w te role wcieliły się Elżbieta Wróblewska oraz Joanna Kściuczyk-Jędrusik. Partie Amora śpiewała Leokadia Duży, a Tanatosa - Grzegorz Pajdzik. Libretto opery interpretuje mit o trackim śpiewaku Orfeuszu,który udaje się na wyprawę do Hadesu, by odzyskać ukochaną Eurydykę. W mitologii Orfeusz mimo zakazu Zeusa odwraca się do idącej za nim Eurydyki, która w tym momencie pada martwa na ziemię. Autor libretta opery Raniero de Calzabigi zmienił jednak tragiczne pierwotnie zakończenie; Orfeusz, który po stracie żony chce popełnić samobójstwo, zostaje uratowany przez Amora, który w nagrodę za jego szczerą miłość do Eurydyki przywraca również ją do życia. W historii opery "Orfeusz i Eurydyka" ma szczególne miejsce. Kompozytor rozpoczął tym dziełem refor

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Data:

12.11.2007

Realizacje repertuarowe