Monika Szomko jest bytomianką, absolwentką I LO im. Jana Smolenia. Z aktorstwem związana niemal „od zawsze" - już jako licealistka zaczęła uczęszczać na warsztaty teatralne w Bytomskim Centrum Kultury. Ukończyła Szkolę Aktorską Teatru Śląskiego. W styczniu 2014 roku zdała egzamin eksternistyczny dla aktorów dramatu przed Komisją Egzaminacyjną ZASP w Warszawie. Od 10 lat jest więc zawodową aktorką.
Występowała na deskach śląskich teatrów - m.in. imienia Stanisława Wyspiańskiego, Teatru bez Sceny oraz Teatru Rawa. Była angażowana także do spektakli zespołów z innych regionów: Teatru im. Osterwy w Gorzowie Wielkopolski czy Teatru Nie Teraz z Tarnowa, gdzie grała w głośnym przedstawieniu „Ballada o Wołyniu". Szomko ma na swoim koncie również kilka ról w filmach oraz kilkanaście epizodów serialowych („Klan", „M jak miłość"). Wystąpiła m.in. w filmie Lecha Majewskiego „Brigitte Bardot cudowna". Obecnie pracuje także jako aktorka dubbingowa, czyli „podkładająca" głos do obcojęzycznych filmów.
Poezja śpiewana zawsze stanowiła w pracy i życiu Moniki Szomko osobną, ważną cześć. W 2016 roku w Teatrze Korez miała miejsce premiera prasowa jej recitalu zatytułowanego „Dobry we mnie diabeł". Aktorka śpiewała w nowych aranżacjach piosenki m.in. Edwarda Stachury i Agnieszki Osieckiej, a także z repertuaru Katarzyny Groniec, Grzegorza Turnaua i Anity Lipnickiej. Jej recital wyreżyserował znakomity aktor Teatru Śląskiego prof. Jerzy Głybin. Z tym recitalem występowała w wielu miastach całej Polski.
Teraz zupełnie niespodziewanie Szomko „objawiła się" podczas „Kwiatów na kamieniach" i wygrała ten festiwal. Swój sukces skomentowała na Facebooku: „Mam traumę. Jakieś 10 lat temu (nie pamiętam dokładnie) wzięłam udział w czterech różnych konkursach piosenki poetyckiej, co skończyło się porażką. Na tego typu wydarzeniach, gdzie jestem oceniana i pojawia się rywalizacja, odczuwam paraliżującą tremę. Nie chodziło tylko o to, że nic wtedy nie wygrałam, ale też o to, że dwóch jurorów zasugerowało mi dość wyraźnie, żebym dała sobie spokój, żebym nie śpiewała." Mimo to nie odpuściła - pracowała nad wokalem, występowała. Ale do konkursów i festiwali miała już uraz.
Teraz zdecydowała się wziąć udział w konkursie organizowanym w jej rodzinnym mieście i wygrała. Zdobyła nie tylko I nagrodę jury, ale także honorowe wyróżnienie internautów. Zaprezentowała piosenkę zatytułowaną „Chciałabym ci opowiedzieć". Z własnym tekstem, do którego muzyką napisał Wojciech Sanocki. Bo Szomko pisze także wiersze, w 2016 roku zdobyła nawet I nagrodę w Turnieju Jednego Wiersza im. Stanisława Horaka.
Czy nie miała oporów przed wystartowaniem w „Kwiatach na kamieniach"? Jest przecież zawodową aktorką, a tym festiwalu biorą udział także amatorzy i debiutanci.
- Przeczytałam regulamin, nie było w nim zapisu, że w imprezie mogą bi"aĆ udział tylko amatorzy - mówi Szomko.
- Poza tym ja nigdy nie myślę kategoriami: czy nie jestem za dobra? Raczej zastanawiałam się: czy jestem wystarczająco dobra? Czy znowu nie odniosę porażki? Czy mam jakieś szansę?
Teraz Monika Szomko chce zrealizować dwa artystyczne marzenia. Po pierwsze - zadebiutować poetycko i wydać tomik własnych wierszy. Drugie marzenie jest chyba ważniejsze: przygotować i zrealizować kolejny recital piosenki poetyckiej. Tym razem autorski, na który złożą się piosenki z jej tekstami, a niektóre także z jej muzyką.