Renomowana, z imponującym dorobkiem artystycznym, mogąca się pochwalić bogatą tradycją, wybitnymi pedagogami oraz zdolnymi uczniami - tak w skrócie można scharakteryzować bytomską Ogólnokształcącą Szkołę Baletową. Właśnie obchodzi ona jubileusz 70-lecia.
Bogata historia zaczęła się tworzyć zaraz po II wojnie światowej, a więc w roku 1946. Wówczas to powołano do życia Prywatną Szkołę Baletową pod kierunkiem Tacjanny Wysockiej, znanej polskiej tancerki, choreografa i pedagoga. Początkowo szybko zyskująca prestiż szkoła funkcjonowała w sosnowieckim Pałacu Dietla. W roku 1948 przekształcono ją w Liceum Choreograficzne, natomiast dwa lata później upaństwowiono. W 1955 roku kształcącą młodych tancerzy, często późniejszych mistrzów, placówkę przeniesiono do Bytomia, przyznając jej część budynku Szkoły Muzycznej przy ulicy Moniuszki. Przeniesienie związane było z działającą już w mieście Operą Śląską. Popularna "Baletówka" miała być zapleczem dobrze wykształconej i przygotowanej do występów grupy tancerzy. Tym samym zapoczątkowano bardzo dobrze się układającą po dziś dzień współpracę szkoły i opery. Dowody? Uczniowie z budynku przy Jagiellońskiej pierwsze sceniczne "szlify" zd