"Królewskie" albo "wystrzałowe" - takimi słowami można określić zakończenie sezonu artystycznego 2016/17 w Operze Śląskiej. Po spektaklu odbyła się uroczystość wręczenia honorowych statuetek Opery Śląskiej, przyznawanych od kilku lat na koniec każdego sezonu.
"Aida" znów na scenie. We wznowionej inscenizacji "Aidy" zaśpiewały bowiem gwiazdy światowego formatu. "Aida" wyreżyserowana w 2003 roku na scenie Opery Śląskiej zdobyła wówczas nagrodę Złotej Maski za najlepsze przedstawienie roku. Decyzja o wznowieniu tego spektaklu była strzałem w dziesiątkę - przecież arcydzieło Verdiego należy do żelaznego, uwielbianego przez publiczność, repertuaru teatrów operowych. Na dodatek na zakończenie tego sezonu muzyczny klejnot błyszczał w najlepszej międzynarodowej obsadzie. Partię Amneris zaśpiewała Małgorzata Walewska - jedna z najsłynniejszych polskich sopranistek, mająca za sobą występy m.in. w nowojorskiej Metropolitan Opera. Także w MET występował uważany za jednego z największych barytonów współczesnego świata Andrzej Dobber, który zaśpiewał partię Amonastro. Z kolei role nieszczęśliwych kochanków zaśpiewali goście z zagranicy: Tamara Haskin ze Stanów Zjednoczonych (Aida) oraz pochodzący z M