"Jenufę" Leoša Janácka inscenizowano w Polsce zaledwie dwa razy. I chociaż miała swe premiery na Śląsku, to jeszcze żadnej po stronie polskiej. Gościnny spektakl Teatru Śląskiego z Opawy zobaczymy w niedzielę, 22 listopada w Operze Śląskiej w Bytomiu.
"Jenufa" była pierwszą znaczącą operą w dorobku kompozytora. Jej wystawienie w Brnie w 1904 roku, a dekadę później w Pradze, przyniosło Janaczkowi długo wyczekiwane uznanie i sławę. Praca nad dziełem przebiegała w dramatycznych okolicznościach - 26 lutego 1903 roku po długiej i ciężkiej chorobie zmarła córka kompozytora - Olga. Zrozpaczony ojciec oddał w muzyce ostatnie słowa umierającej, co badacze uważają za znamienne dla stylu jego dzieł dramatycznych. Wyraźnie w nich słychać, jak ważna dla niego była żywa melodia języka. Libretto zaczerpnął z opowiadania Gabrieli Preissovej "Jej pasierbica", pod którym to tytułem opera znana jest w Czechach i na Słowacji. Poza granicami przyjął się tytuł pochodzący od imienia jednej z głównych bohaterek - Jenufy, z którą zresztą utożsamiał swoją Olgę. I to jej w ostatecznej wersji w 1908 roku zadedykował operę. Przeciw dobrym obyczajom Opera rozgrywa się na dwóch płaszczyznach. W relacj