XXII Bydgoski Festiwal Operowy. Pisze Marta Leszczyńska w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
22. Bydgoski Festiwal Operowy już za nami. Spektakle wystawiane były przy pełnej widowni. Festiwal dobrze się zaczął. Premiera "Potępienie Fausta" [na zdjęciu] w wykonaniu bydgoskiej Opery Nova zachwyciła krytyków i publiczność. Spektakl był znakomity muzycznie i niezwykle atrakcyjny wizualnie. Wbrew wcześniejszym obawom zespół sprostał trudnej partyturze i karkołomnym partiom wokalnym. Maciej Figas, dyrektor Opery Nova, zaryzykował, podejmując wyzwanie wystawienia tego tytułu, ale opłaciło się. Spektakl w reżyserii Macieja Prusa publiczność oklaskiwała na stojąco, a opera wzbogaciła repertuar o tytuł, który podniesie jej prestiż. Owacjami na stojąco melomani nagrodzili też "Otella" Litewskiego Narodowego Teatru Opery i Baletu. Artystom z Wilna udało się wciągnąć widzów w inteligentną grę symbolami. Udowodnili, że oglądanie popularnego spektaklu może stać się przeżyciem zupełnie nowej jakości. Duże zainteresowanie wzbudziła "K