"Sprawiedliwość" wg scenar. Michała Zadary i Nawojki Gurczyńskiej w reż. Michała Zadary w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Monika Krawczak na blogu Byłam widziałam.
Za wydarzenia z marca 1968 (i dalej: 1969, 1970), za kaskadę nienawiści do Żydów polskich, zachęcanie do nienawiści i w rezultacie ich wypędzenie, nie sposób ukarać konkretnych osób (mimo, że dyskryminacja ze względu na wyznanie, czy pochodzenie, zarówno 50 lat temu, jak i dzisiaj jest niedopuszczalna przez prawo). Bo albo przestępstwo się przedawniło, albo jego sprawcy już dawno nie żyją, ich przedsiębiorstwa nie istnieją, przez co trudno ich zlokalizować. Ci których udało się odszukać są chorzy lub stracili pamięć. Znalezione dowody, jak na przykład nacjonalistyczny, nienawistny artykuł Karola Badziaka o bekonie, nadają się raczej jako gag do scenariusza kolejnej części Monthy Pythona, nie do prokuratury. Iwona Śledzińska zaś, która w latach sześćdziesiątych napisała dwa antysemickie artykuły w prasie jest teraz posłanką opozycji. Czy złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Śledzińską byłoby oskarżeniem całej op