"Rabacja" wg scenar i w reżyserii Jakuba Roszkowskiego w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Magda Huzarska-Szumiec w Polsce Gazecie Krakowskiej.
Tego wieczoru musiałam zapomnieć o pluszowym fotelu, leniwym śledzeniu akcji i odpływaniu w niebyt, gdy twórcy zaczynają przynudzać. Podczas najnowszego spektaklu Teatru im. Słowackiego, granego w budynku sceny Miniatura, było zupełnie inaczej - mało wygodnie i głośno. Ale za to ciekawie. No ale jak miało być, gdy wprost ze skąpanego w deszczu, mrocznego Rynku, trafiłam w sam środek galicyjskiej rzezi z 1846 roku? A to za sprawą przedstawienia "Rabacja" w reżyserii Jakuba Roszkowskiego. Już w foyer czekała na widzów grupa muzykantów uderzających w niezbyt przyjaźnie brzmiące bębny, potęgujące nastrój niepewności i grozy tego, co się za chwilę wydarzy. A dziać zaczęło się naprawdę wiele. Otóż publiczność została podzielona na trzy grupy, które udały się do różnych części budynku, by obserwować przygotowania do walki przedstawicieli poszczególnych warstw społecznych. Ja najpierw znalazłam się wśród szlachty, która oczekiwała na