EN

13.10.1999 Wersja do druku

Był moment...

"Twórcy obrazów" Pera Olova Enquista w reż. Kazimierza Kutza to pierwsza w nowym sezonie premiera na deskach Starego Teatru w Krakowie.

Zapowiadało się bardzo interesująco. Po pierwsze: filmowo-historyczny temat. Na scenie oglądamy bowiem cztery autentyczne postaci z początku tego wieku: pisarkę Selmę Lagerlöf (Anna Polony), aktorkę Torę Teje (Sonia Bohosiewicz), reżysera Viktora Sjöströma (Szymon Kuśmider) oraz operatora filmowego Juliusza Jaenzona (Roman Gancarczyk). Po drugie: interesujący tekst szwedzkiego dramatopisarza, próbujący wyjaśnić-przybliżyć skomplikowane relacje pomiędzy bohaterami. Tekst, którym Enquist chce zapewne oddać należny szacunek innej dziedzinie sztuki - filmowi, wykorzystując obrazy jednego z największych dzieł kina niemego, "Furmana śmierci" w reżyserii Sjoströma właśnie. Po trzecie wreszcie: K. Kutz. Skojarzenia nasuwają się same. Wreszcie sam początek spektaklu, gdy na ekranie pojawia się jakby klisza z filmu niemego, czarno-białe napisy, że rzecz dzieje się przy Jagiellońskiej na Dużej Scenie, w Starym Teatrze, że grają ci i ci, że spektakl pow

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Temi" nr 41

Autor:

Tomasz Cyz

Data:

13.10.1999

Realizacje repertuarowe