Już za niespełna dwa tygodnie ruszy druga edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatralny Inne Sytuacje. W programie znajdziemy kilka spektakli, które z innej strony pokażą pracę aktora.

Inne Sytuacje z założenia ma być festiwalem prezentującym teatry stojące w awangardzie do popularnych spektakli znanych z polskich scen repertuarowych. - Dlatego ściągamy teatry stawiające na głównym planie aktora, zamiast technologicznych nowinek, które odhumanizują kontakt z widzem. Patrzymy więc w stronę źródeł teatru ratując w ten sposób wartości dialogu teatralnego i spektaklu. Zauważalna jest bowiem tendencja, w której tradycyjne teatry coraz mniej rozumieją samego człowieka, stając się swoistymi trybunami ludowymi - mówi Andrzej Stróż, dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Inne Sytuacje. W tym roku impreza odbędzie się od 1 do 5 grudnia, a sześć festiwalowych spektakli obejrzymy na dwóch scenach. Inne Sytuacje otworzy bowiem tryptyk wrocławskiego Teatru Zar - "Ewangelie dzieciństwa", "Cesarskie cięcie" oraz "Anhelli. Wołanie" - który będzie chyba najmocniejszym punktem tegorocznej edycji festiwalu. - Są to trzy