Bydgoszcz walczy o miano Europejskiej Stolicy Kultury. Zachęca twórców i mieszkańców do dzielenia się pomysłami na organizację tej prestiżowej imprezy w 2016 roku.
Bydgoszcz ma już swoją festiwalową stronę i dość kontrowersyjne hasło. - "Kultura? Mamy trochę do zrobienia". - Długo i ciężko myśleliśmy nad tym hasłem. Chodzi o to, że trochę nie zalewamy bajeru, jak to się kolokwialnie mówi i faktycznie w Bydgoszczy jest sporo do zrobienia. Każdy z mieszkańców Bydgoszczy jest twórcą i odbiorcą kultury - podkreśla Łukasz Gajdzis, aktor Teatru Polskiego i współtwórca projektu. Dlatego twórcy kampanii zachęcają wszystkich do współpracy. - Chodzi nam o wstępne propozycje przedsięwzięć, wydarzeń o charakterze kulturalnym, sportowym, społecznym i biznesowym. Zależy nam na tym, by nasze projekty były niekonwencjonalne, by łamały wszelkie bariery. - tłumaczy Paweł Radkowski, pełnomocnik prezydenta ds. ESK. Propozycje można składać do 8 lipca. - Nie zakładamy jakiejkolwiek konkurencji z Toruniem. Twórcy, którzy swoje pomysły przekazali biuru ESK w Toruniu, mogą je złożyć także u nas. Te same osob