EN

27.11.2015 Wersja do druku

Bydgoszcz. Słowacki na finał "Klasyki Żywej"

"Samuel Zborowski" doczekał się tylko kilkunastu realizacji scenicznych. Dyrektor bydgoskiego teatru i reżyser spektaklu - Paweł Wodzińskiego z dziełem mierzy się zwycięsko. Spektakle w weekend zbiegaja się z finałem konkursu "Klasyka Żywa".

"Samuel Zborowski" doczekał się tylko kilkunastu realizacji scenicznych. Sięgnął po niego m.in. wybitny inscenizator Jerzy Jarocki, wcześniej przymierzał się do niego Jerzy Grotowski. To tekst, o którym nawet literaturoznawcy mówią arcytrudny. Dyrektor bydgoskiego teatru i reżyser spektaklu - Paweł Wodzińskiego z dziełem mierzy się zwycięsko. Spektakle w weekend zbiegaja się z finałem konkursu "Klasyka Żywa". Przenosząc "Samuela Zborowskiego" na scenę Wodziński sięgnął do nieznanego szerszemu odbiorcy rękopisu Juliusza Słowackiego. - Wydawać by się mogło, że "Zborowski" to utwór nam wszystkim doskonale znany. Ma naukowe wydania, bibliotekę opracowań, wielokrotnie był wystawiany w teatrze. Tymczasem jego autorska wersja znacząco różni się od wydanych i przyjętych za kanoniczne redakcji Juliusza Kleinera i Juliana Krzyżanowskiego - przekonuje Wodziński. Słowacki nie napisał dramatu w tradycyjnym rozumieniu - z podziałem na akty i sceny, z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Klasyka Żywa. Słowacki odczytany na nowo

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Bydgoszcz online

Autor:

ML

Data:

27.11.2015

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe