To pytanie, na które na razie nie ma niestety odpowiedzi. Być może poznamy ją w czasie prac nad budżetem miasta na przyszły rok.
Łukasz Gajdzis, nowy dyrektor Teatru Polskiego, remont budynku postawił sobie za jeden z celów na najbliższe 3 lata. Czeka go trudne zadanie, bo nie ma szans na pozyskanie dofinansowania z Unii Europejskiej. Przez chwilę wydawało się, że teatr może liczyć na 5 min euro z POIŚ, jednak okazało się, że inwestycja nie trafiła na listę zadań do realizacji. Jednak zanim szanse przepadły został przygotowany plan przebudowy teatru, który miałby kosztować mniej więcej 20 min zł (5 min euro). Co miałyby objąć prace? - Dotyczą głównie dużej sceny oraz widowni. Przewidziano m.in. zmiany funkcjonalne budynku głównego, czyli np. przeniesienie szatni dla widzów do piwnicy, by uzyskać przestronne foyer dla publiczności i przestrzeń ekspozycyjną promującą działalność teatru - informuje Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Rafała Bruskiego. - Widownia ma być wyposażona w nowy układ foteli teatralnych dla 308 widzów, a balkon, który ma kiepską widoczno�