Jutro w Teatrze Polskim druga odsłona "Historii bydgoskich". Poznamy między innymi dzieje słynnego klubu Mózg. Jest to spektakl pożegnalny odchodzącego do Warszawy Pawła Łysaka. - Ale żegnał się będę dopiero po Festiwalu Prapremier - zaznaczył reżyser.
Tym razem na przedstawienie złożą się trzy historie, opowiedziane przez aktorów. W "Łowcy reniferów" zobaczymy Jerzego Pożarowskiego. Rzecz odnosi się do ostatniego renifera w Bydgoszczy, którego widziano ponoć... w piątek 13 czerwca 7986 r. p.n.e. - Monodram jest trudną formą, bo kiedy ktoś gada, to wydaje się wariatem. Mam duży problem z tą postacią, ale mam nadzieję, że do piątku sobie z nią poradzę - zdradził Jerzy Pożarowski, który wciela się w emerytowanego kolejarza i szamana jednocześnie. Drugi monolog to "Kobiety wyklęte". Przedstawi go Małgorzata Witkowska, która będzie snuć opowieść między innymi o Katarzynie Paprockiej, najprawdziwszej bydgoskiej czarownicy, spalonej na stosie na miejskim rynku. Aktorka nie zjawiła się na konferencji prasowej, więc nie znamy jeszcze jej pomysłu na tę rolę. Bardzo interesująco zapowiada się część trzecia, "Śmierć Mózgu, czyli dupa to nie wszystko". Marcin Zawodziński [na zdjęciu], k