Bydgoski Teatr Lalek "Buratino" w sobotę zaprasza do Miejskiego Centrum Kultury na swój najnowszy spektakl. Tym razem wziął na warsztat liczący sobie ponad 150 lat tekst o nietolerancji.
- Historia "Brzydkiego kaczątka" jest w tej chwili bardzo aktualna. Mimo, że tyle mówi się o tolerancji, to na co dzień borykamy się z problemem różnicowania osób ze względu na wygląd czy status społeczny - tłumaczy Czesław Sieńko, reżyser spektaklu i równocześnie szef "Buratino". - A ja wierzę, że stare baśnie potrafią nauczyć dzieci najwięcej. A tolerancja to bardzo ważny temat - dodał. Aktorzy, wśród których znaleźli się m.in. Karolina Kasprzak, Karolina Suchodolska oraz Izabela Gordon-Sieńko, na scenie posługują się żyworękimi lalkami, a niektóre elementy scenografii do spektaklu mają nawet po sto lat. - To było nasze zamierzenie, w tej scenografii także jest element edukacyjny - mówili. - Chcemy pokazać maluchom, że świat to nie tylko nowoczesne sprzęty i futurystyczne budynki. Chcemy im powiedzieć, że było coś przedtem. Teatr "Buratino" działa w Bydgoszczy dopiero od dwóch lat, a już ma na koncie szereg sukcesów. - Stworzyli