Baśniowe postaci, świat z pogranicza jawy i snu oraz niezwykłe perypetie kochanków odurzonych magicznym eliksirem. Jutro w Operze Nova premiera baletu "Sen nocy letniej".
Na scenie zobaczymy królestwo elfów, władającego nim Oberona i przebiegłego Puka oraz rzemieślników przygotowujących teatralne przedstawienie z okazji ślubu Tezeusza z Hipolitą. - Bardzo zależało mi na zachowaniu czytelności fabuły. W ten sposób z przyjemnością balet obejrzą dzieci, które zachwyci dodatkowo bajkowość spektaklu, wspaniała scenografia, światła i kostiumy, ale także dorośli, którzy być może dopiero po raz pierwszy zetkną się z historią opowiadaną w "Śnie nocy letniej" - mówi Karol Urbański, inscenizator i choreograf przedstawienia. Podkreśla jednak, że dużo będzie zależało od tancerzy. - Bo nie ma tu ról mniej ważnych. Zaangażowany jest cały zespół. Na wszystkich spoczywa ogromna odpowiedzialność - tłumaczy. O dziwo, przed premierą bardziej od tancerzy stresuje się orkiestra. Dlaczego? - Zmiana ról poszczególnych części utworów, różna rytmika i odpowiednie dopasowanie dramaturgii wykorzystanych melodii do wydarz