Na mikołajki bydgoska scena przygotowuje pierwszą za kierownictwa Łysaka bajkę. "Pchłę Szachrajkę" w jednym przedstawieniu zagra trzech aktorów.
Małgorzata Witkowska, Paweł L. Gilewski, Marcin Zawodziński - przedstawienie będzie oparte na grze aktorskiej, a scenografia w całości wykonana będzie z kartonów. Z nich zbudowane zostaną wszystkie potrzebne rekwizyty. - Dzisiejsze bajki to potok szybko zmieniających się obrazów, teledysk - mówi Witkowska. - A nam zależało na skłonieniu maluchów do kreatywnego myślenia, do pobudzenia własnej wyobraźni - podkreśla Witkowska. Twórcy, przygotowując przedstawienie, wybrali się nawet do przedszkola, by zobaczyć, jak na tekst Jana Brzechwy zareagują dzieci. - Szczerze powiem, że nie mieliśmy żadnych ilustracji, dzieci były w grupie i mieliśmy problem, by utrzymać ich zainteresowanie - wspomina Marcin Zawodziński. - Trzeba także wziąć pod uwagę, że w bajce jest wiele słów, których nie znały, jak np. menażeria - dodaje Paweł L. Gilewski. - Nie trzeba iść tak daleko. Przedszkolaki nie wiedziały nawet, co to jest pchła - wtrąca Zawodziński. W