Z ogromnym żalem przyjmujemy wiadomość o tragicznej śmierci Prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. Składamy wyrazy współczucia rodzinie i bliskim Prezydenta. Był to człowiek, który szczególnie cenił sobie wspólnotę i dbał o najistotniejsze wartości: tolerancję, solidarność, szacunek do odmiennych poglądów.

Paweł Adamowicz nie tylko poprzez słowne deklaracje, lecz i działania dawał dowód codziennej pracy w budowaniu świata bardziej sprawiedliwego i jednocześnie bardziej wyrozumiałego. Nie upolityczniajmy więc tej tragedii, lecz za przykładem zamordowanego Prezydenta reagujmy na wszelkie akty nienawiści. Parafrazując Jego słowa: nie odnośmy się do drugiego z wrogością, nie trzymajmy ręki wyciągniętej w nienawiści, nie rzucajmy kamieniem. W demokratycznym państwie nie ma zgody na eskalacje przemocy zarówno słownej jak i fizycznej. Tym bardziej bolesny jest fakt, iż tak niegodziwe i okrutne zdarzenie miało miejsce w trakcie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - wydarzenia jednoczącego od 27 lat Polaków na całym świecie. Niech cisza, która nastąpiła, nie prowadzi do oceny i oskarżeń, a wyłącznie do refleksji.