W miejscu dawnego Teatru Kameralnego jest coraz więcej odkryć archeologicznych. To oznacza opóźnienia w budowie nowego obiektu.
Przypomnijmy: pozostałości drewnianej konstrukcji z XVI wieku, którą wstępnie zinterpretowano jako bramę (jedyną drewnianą) prowadzącą z miasta do Zamku Bydgoskiego, a oprócz tego jeszcze fragmenty palisady, fortyfikacji i mostu - to wszystko w styczniu tego roku odnaleźli pod wyburzonym Teatrem Kameralnym archeolodzy z Robertem Grochowskim na czele. Wszystkie znaleziska zostały szczegółowo zinwentaryzowane, a próbki drewna przekazane do badań dendrologicznych. Dopiero ich wyniki pozwolą ustalić, z czym tak naprawdę mamy do czynienia. Cały plac budowy został natomiast objęty badaniami archeologicznymi. Miesiąc temu ratusz informował, że mogą potrwać ok. 5 tygodni. Teraz wiadomo już, że zajmą więcej czasu. Dwutygodniowy przestój - Prowadzimy wykopaliska z przerwami, wynikającymi z technologii budowy - mówi nam Robert Grochowski. - Teraz znów czeka nas prawie dwutygodniowy przestój. Wykonawca prac musi przeprowadzić roboty związane z wymianą gru