EN

8.10.2014 Wersja do druku

Bydgoszcz. Nowy dyrektor i jego koncepcja teatru

Premiery co miesiąc, mocno odmieniony repertuar i wspólne projekty z "Dużym Formatem", dodatkiem do "Gazety Wyborczej" - taki ma być Teatr Polski pod dyrekcją Pawła Wodzińskiego.

Nowy szef bydgoskiej sceny będzie szedł drogą wytyczoną przez Pawła Łysaka - zamierza robić teatr zaangażowany i podejmujący ważne tematy. Chce to robić jednak na swój sposób. Spektakle dotykające problemów tożsamości i przynależności do lokalnej wspólnoty ustąpią miejsca teatrowi bardziej globalnemu. - Jesteśmy nowoczesnymi Europejczykami, którzy okres transformacji mają za sobą. Dlatego sięgniemy po sprawy kluczowe dla współczesnych czasów i ludzi - mówi Wodziński. Spektakl "Afryka", który bydgoszczanie zobaczą już 17 października, poruszy kwestię relacji między Czarnym Lądem a Europą jako spadkobierczynią kolonialnych tradycji. Trzy miesiące później teatr pokaże "Murzynów" Jeana Geneta - satyryczną sztukę o rasizmie. Inny ważny temat to demokracja i to, jak bardzo zagrażają jej zmiany społeczne i polityczne. Ten wątek podejmie Wodziński, reżyserując "Thermidora" Stanisławy Przybyszewskiej o ostatnich dniach Robespierre'a (p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nowy dyrektor i jego koncepcja teatru

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Bydgoszcz nr 234

Autor:

Joanna Lach

Data:

08.10.2014