Miasto chce sprzedać kompleks Teatru Kameralnego przy ulicy Grodzkiej. Teatr pójdzie pod młotek, jeśli minister kultury wykreśli tę instytucję ze swojej listy.
Miasto Bydgoszcz w 2006 roku przejęło od województwa darowiznę - grunty i budynki Teatru Kameralnego przy ulicy Grodzkiej. Obiekt miał służyć "bezpośredniemu zaspokajaniu potrzeb publicznych". - Z premedytacją używaliśmy tego sformułowania - wyjaśnia radny Jan Szopiński, były wicemarszałek województwa. - Mieliśmy wówczas wiele budynków, które mogliśmy sprzedać, ale lepiej było przekazać je w darze na cele publiczne. W Bydgoszczy planowano uruchomienie drugiej sceny lub utworzenie teatru muzycznego. Z planów nic nie wyszło. Prezydent wystąpił do marszałka województwa z prośbą o... - ... rozważenie możliwości odstąpienia od odwołania darowizny w przypadku wykorzystywania nieruchomości na inny cel niż określono to w umowie darowizny - wyjaśnia Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka i dodaje, że uchwała w tej sprawie została podjęta w lutym ubiegłego roku. Prezydent Bydgoszczy informował wówczas m.in. o wykonaniu ekspertyzy t