Głosowanie sms-ami nad losem Jezusa Wyższa Szkoła Gospodarki uznała za pomysł zbyt kontrowersyjny. Uczelnia odmówiła reżyserowi spektaklu "Superstar with Jesus Christ" użyczenia sali do prób. Reżyser Jakub Jaworski chce teraz pracować nad projektem poza Bydgoszczą.
Zaczęło się od protestów organizacji "Unum Principium", która - krótko po listopadowym castingu do musicalu - obwieściła, że sztuka obraża uczucia religijne katolików. Teraz twórcy spektaklu nie mogą nawet znaleźć sali prób w naszym mieście. Ostatnio odmówiła im Wyższa Szkoła Gospodarki. Sms kością niezgody Sztuka Jaworskiego miała nosić tytuł "Superstar with Jesus Christ", a jej premiera była planowana na Wielką Środę. Od końca lat 60. musical Webbera i Rice'a był wystawiany niezliczoną ilość razy na całym świecie. Czy po czterech dekadach sztuka może być w dalszym ciągu uznawana za kontrowersyjną? - Wprowadziliśmy nowy element do fabuły musicalu - tłumaczy Jaworski. - Chcieliśmy, by widzowie poprzez sms-owe głosowanie zdecydowali o losie Jezusa. Przypuszczam, że właśnie dlatego sztuka wydaje się kontrowersyjna. WSG dba o dobre imię? Twórcy skontaktowali się z Wyższą Szkołą Gospodarki w nadziei, że uczelnia udostępni im d