Dworzec kolejowy stanie się miejscem cyklicznych koncertów. Pierwszy z nich 28 lipca. Na pomysł wpadła Fundacja Żelazne Drogi, która w maju otworzyła na bydgoskim dworcu Centrum Kultury Kolejowej.

- Chcemy, żeby bydgoszczanie przychodzili na dworzec nie tylko z konieczności, ale też dla przyjemności - tłumaczy Krzysztof Świst, członek fundacji. Kultura ma być sposobem, żeby mieszkańcy miasta zmienili swoje spojrzenie na dworzec. - Do tej pory zdarzały się tu wystawy, a podczas imprez związanych ze świętem kolei czasami wystąpiła jakaś orkiestra. Ale nigdy nie było tu regularnej oferty kulturalnej - opowiada Świst. Według fundacji tylko cykliczność takich wydarzeń może ożywić bydgoski dworzec. - Stąd pomysł na comiesięczne koncerty, które będą się odbywać w Centrum Kultury Kolejowej, które otworzyliśmy na dworcu kilka miesięcy temu. To był pierwszy krok do wprowadzenia na dworzec sztuki - dodaje. Drugi to koncerty. Pierwszy z nich za niecałe dwa tygodnie. Cykl zainauguruje młody tenor z Koronowa Krystian Rasz. Śpiewu uczył się w bydgoskiej szkole muzycznej, teraz swój talent szlifuje w Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego. Ś