Ostatnie ogniwo romantycznego projektu Pawła Wodzińskiego, powraca na deski Teatru Polskiego. "Mickiewicz. Dziady. Performance" to manifest artystycznej i politycznej anarchii. Reżyser "Dziady" osadza w obozie dla uchodźców, w noclegowniach dla bezdomnych i pod Pałacem Prezydenckim.
Spektakl to próba powrotu, do romantycznej narracji, która przez lata została wykrzywiona, wytarta, ubrudzona przez różnych uczestników dyskusji publicznej. Interpretacja Wodzińskiego wychodzi poza schematy patrzenia na tekst "Dziadów" Mickiewicza w kontekście śmierci, żałoby i martyrologii narodowej. W bydgoskiej inscenizacji to sztuka o budowaniu wspólnoty i wzmacnianiu własnej tożsamości, to przepełniona wściekłością i gniewem opowieść o scalającej zmarginalizowane społeczności mocy rytuału. To Mickiewicz, potraktowany krytycznie, odarty z patosu i szat naporowego wieszcza, pozbawiony banalnych interpretacji, odkryty na nowo. Piątek i sobotę, godz. 19 TPB (Al. Mickiewicza 2) w Bydgoszczy.