"Cud mniemany, czyli krakowiacy i górale" w wykonaniu "Mazowsza" dziś na Bydgoskim Festiwalu Operowym.

"Mazowsze" po raz pierwszy wzięło na warsztat dzieło z gatunku opery. W scenach zbiorowych występuje prawie 90 osób. Minimalistyczna scenografia, którą tworzą metalowe drabiny, uruchamia wyobraźnię. Elementy konstrukcji raz są górami, innym razem młynem, drzewami albo łodziami. Tematem tej pierwszej polskiej opery jest walka o rękę Basi, córki młynarza. Basia kocha Stacha. Niestety, uczuciem darzy go także macocha dziewczyny. Żeby odsunąć pasierbicę od wybranka, obiecuje jej rękę góralowi Bryndasowi. Basia odrzuca jego zaloty, za co ten zemści się na całej wsi. Dochodzi do konfliktu między krakowiakami i góralami, który dość nieoczekiwanie uda się rozwiązać. Za reżyserię spektaklu odpowiada Andrzej Strzelecki, choreografię opracowała Zofia Rudnicka, scenografię zaprojektowała Tatiana Kwiatkowska. Początek przedstawienia dziś o godz. 19. Zostały jeszcze wejściówki w cenie 50 zł.