EN

22.04.2005 Wersja do druku

Bydgoszcz. "Lakmé" na otwarcie Festiwalu Operowego

Twórcy XII Bydgoskiego Festiwalu Operowego [rozpoczynającego się w sobotę 23 kwietnia] przyzwyczaili publiczność do wyrafinowanego repertuaru. Do miasta przyjadą tancerze flamenco, rosyjscy śpiewacy, baletmistrze.

Największą ciekawość wzbudza jednak produkcja naszej opery. W tym roku zobaczymy "Lakmé" Leo Delibesa, dzieło rzadko wystawiane, ale bardzo urokliwe. - Można ją porównać z "Madame Butterfly" - mówi kierownik muzyczny spektaklu Andrzej Straszyński. - Opera jest egzotyczna, mamy w niej do czynienia ze spotkaniem dwóch kultur. Brytyjski oficer zakochuje się w córce hinduskiego kapłana. Główne partie w "Lakmé" wymagają doświadczenia wokalnego. Solistka kreująca postać tytułowej bohaterki powinna dysponować głosem koloraturowym, ale w niektórych partiach wymagane jest od niej brzmienie spintowe, czyli cięższe. Partię Lakmé ćwiczą: Katarzyna Nowak, Julia Iwaszkiewicz i Agnieszka Kozłowska. Do Gerarda natomiast startują: Jacek Greszta, Andrzej Nowakowski, Bartłomiej Tomaka. Bez hinduskiej "cepelii" Za choreografię odpowiada Janina Niesobska, która kolejny raz bierze udział w przedsięwzięciu bydgoskiej opery. - Opieram się wyłącznie na fotograf

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Egzotyka na operowej scenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowości Gazeta Pomorza i Kujaw nr 92/20.04.

Autor:

Katarzyna Kaczór

Data:

22.04.2005

Realizacje repertuarowe
Festiwale