Pracownicy bydgoskiej Opery Nova wciąż czekają na jubileuszowe nagrody, które przy okazji obchodów 60-lecia instytucji publicznie obiecał marszałek województwa Piotr Całbecki. Od czasu jubileuszu minął ponad miesiąc, a zespół opery się niecierpliwi.
Marszałek obiecał wszystkim pracownikom 750 zł brutto nagrody, a także podwyżki od stycznia 2017 roku. Podwyżki, o które walczyli od lat. Związkowcy wysłali więc list do marszałka. - W piśmie, które dostaliśmy zwrotnie, marszałek wspomina o jubileuszowych nagrodach, ale nie pisze, kiedy zostaną przekazane pieniądze na ten cel - słyszymy od związkowców. - Ludzie zadają nam pytania, na które nie znamy odpowiedzi. W sprawie po raz kolejny interweniuje bydgoski radny sejmiku województwa Roman Jasiakiewicz. - Takie zachowanie to naruszanie godności samorządu województwa - mówi nam. - Przecież trzeba wiedzieć, z czego weźmie się pieniądze, zanim zacznie się je obiecywać. Pan marszałek wpadł na jubileusz jak po ogień, obiecał coś, a teraz nie wie, jak to zrealizować. Przecież do tego są potrzebne chociażby poprawki w budżecie województwa. Dla mnie to jawna kpina z ludzi. Bo jeśli daje się coś z okazji jubileuszu, to trzeba to zrobić niezwłoc