Inteligentny i dowcipny teatr, jakiego wciąż nam mało. A do tego w wyśmienitej obsadzie. "Kwartet" Schaeffera zobaczymy w poniedziałek (18.02).
"Kwartet dla czterech aktorów" to jedna z tych sztuk, w której świetni aktorzy próbują odpowiedzieć na pytania fundamentalne: o istotę teatru, bycia aktorem i istotę sztuki w ogóle. Prezentuje perypetie artystów muzyków poszukujących ideału sztuki i formy, która zadowoliłaby ich wszystkich. Okazuje się to jednak niemożliwe, bo nie potrafią się ze sobą porozumieć. Sztuka opowiada o aktorach, o ich pracy, ale przede wszystkim o kondycji człowieka w chaosie dzisiejszego świata. Zawiera różne konwencje teatralne: aktorzy na scenie uprawiają akrobatykę, śpiewają, snują własne wynurzenia na różne tematy, a także wypowiadają dialogi o czysto muzycznej strukturze. Improwizacja aktorska na podstawie partytury, jaką staje się w tym przypadku tekst sztuki, to główny cel inscenizacji. - Właśnie dlatego każdy z tych spektakli jest inny. Aktorzy zostawiają sobie duży margines na zabawę z publicznością. Tekst sztuki to punkt wyjścia do tego, co stani