Iwona Żelaźnicka-Błaszczyk [na zdjęciu] zmarła w nocy z niedzieli na poniedziałek [20-21 listopada]. Była aktorką bydgoskiego teatru przez jedenaście sezonów.
W pierwszym okresie (w sezonie 1978/79) zaskarbiła sobie sympatię widzów brawurowo zagraną rolą Małgorzaty w "Popasie króla Jegomości" Grzymały Siedleckiego, podobała się również jako Helenka w "Grubych rybach" Bałuckiego czy Laura w "Indyku" Mrożka. Po dłuższej przerwie wróciła do zespołu w latach 1990-1996 już jako żona Andrzeja Błaszczyka - także aktora, którego "przywiozła" do Bydgoszczy. Aktywność artystyczna Iwony Żelaźnickiej znajdowała pole do popisu nie tylko w spektaklach repertuarowych (m.in. "Dialogi karmelitanek" Bernanosa czy "Pożądanie schwytane za ogon" Picassa), ale także w występach kabaretowych: "Do... Europy. Żelaźnicka Show", "Bezpruderyjna para", "Skok do śmieszności". Pod reżyserską opieką Andrzeja Błaszczyka zagrała w polskiej prapremierze "Związku otwartego" Dario Fo. Nie tylko występowała, ale i sama zabiegała o środki na realizację kolejnych premier bydgoskiego Teatru na Barce, w którym występowała.