- Niech pani robi zdjęcie, poczekamy. A pani drugi raz w teatrze? - rzucił z wdziękiem Emilian Kamiński, przerywając na chwilę swój monodram "W obronie jaskiniowca" w amfiteatrze obok Opery Nova w Bydgoszczy.
Tak jak niemal wszystkie plenerowe imprezy odbywające się w tym miejscu, tak wczorajszy (9 lipca) występ zgromadził nadkomplet publiczności. Pełna była widownia, oblepiona kładka nad Brdą. Publiczność raz po raz wybuchała salwami śmiechu, gdy popularny aktor opowiadał o skomplikowanych relacjach damsko-męskich i różnicach między kobietami i mężczyznami