O kulturze powinni decydować ludzie kultury - zapewniali kandydaci na urząd prezydenta Bydgoszczy, którzy zjawili się na wtorkowej debacie. Konstanty Dombrowicz na spotkanie nie przybył.
Na debacie poświęconej kulturze w Teatrze Polskim zjawili się głównie przedstawiciele organizacji pozarządowych związanych z kulturą oraz kandydaci na urząd prezydenta Bydgoszczy. Wśród nich zabrakło Konstantego Dombrowicza i Henryka Bociana. Nieobecność tego pierwszego od razu wywołała poruszenie zarówno na sali, jak i wśród rywali obecnego prezydenta miasta. Bydgoszczanie - uczestnicy debaty przyznali, że poczuli się zlekceważeni. - Nie rozumiem, jak to możliwe, by po ruchu społecznym, jaki wytworzył się wokół starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, prezydent mógł nie przyjść na takie spotkanie? - komentowała Grażyna Ciemniak. - To niezręczna sytuacja oceniać rządy tego, którego nie ma i który z rzadka na takich debatach przemawia - mówił Rafał Bruski. - Wśród członków środowiska kulturalnego miasta została zabita inicjatywa przez obecne władze, więc wycofali się. To naturalne, że ludzie się wycofują, jak nie znajdu