17 lat w repertuarze i 66 przedstawień. Opera Nova zaprasza w dniach 16-20 września na cztery spektakle opery "Carmen": świetna obsada, w tym kilkoro gościnnych solistów.
Ta piękna mieszkanka Sewilli ma już 141 lat, a nadal jest oszałamiająca, uwodzicielska i zdobywa nowych wielbicieli. Mowa o arcydziele operowym "Carmen". To ostatnie i zarazem największe osiągnięcie twórcze, które unieśmiertelniło nazwisko francuskiego kompozytora, Georgesa Bizeta. Twórca narzucił słuchaczom swą fantastyczną muzyczną wizję Hiszpanii, w której nigdy nie był. Po swej niedocenionej paryskiej prapremierze "Carmen" objechała cały świat, by ostatecznie podbić francuską stolicę w 1833 r. Odtąd grana była zawsze i wszędzie, a wykonywali ją najwięksi śpiewacy. Gdyby zrobić ankietę na najpopularniejsze dzieło operowe, "Carmen" z pewnością znalazłaby się w ścisłej czołówce: seguidilla, marsz torreadora, habanera, aria z kartami - to słyszał i nucił chyba każdy mieszkaniec Europy (nawet jeśli nie był nigdy w operze!). W historii bydgoskiej Opery to dzieło Bizeta realizowane było pięciokrotnie, obecna wersja z 1999 r. (jedno z na