Żeby mieć pieniądze na zorganizowanie w Bydgoszczy Camerimage, ratusz rezygnuje z budowy hali w centrum wystawienniczym w Myślęcinku. Już teraz wiadomo, że radni się na to zgodzą.
Do tej pory urzędnicy ratuszowi nie zdradzali, z jakiej inwestycji trzeba będzie zrezygnować, aby w naszym mieście mógł się odbyć największy na świecie festiwal autorów zdjęć filmowych. Ratusz odsłonił karty dopiero w poniedziałek. Prezydent zaproponował, żeby potrzebne na organizację Camerimage 2,5 mln zł pochodziły z funduszy zarezerwowanych na budowę hali w centrum targowym w Myślęcinku. Platforma Obywatelska, która tworzy największy klub w radzie miasta, natychmiast podchwyciła pomysł: - Nasza odpowiedź jest pozytywna. Na budowę hali już trzy razy ogłaszany był przetarg i dotąd nie udało się go rozstrzygnąć. A wiadomo przecież, że w tym roku i tak hala nie zostanie wybudowana - mówi Adam Fórmaniak, przewodniczący klubu. Za propozycją prezydenta opowie się także klub radnych Konstantego Dombrowicza i niezależna radna Felicja Gwincińska. A to oznacza, że wniosek ratusza zostanie przyjęty większością głosów. Sprawa zmian