Minister kultury zakwestionował procedurę wyboru dyrektora Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Błąd urzędników zakłóci pracę teatru i przebieg Festiwalu Prapremier.
Na przełomie czerwca i lipca Urząd Miasta w Bydgoszczy zorganizował przegląd ofert na stanowisko szefa bydgoskiego teatru. Spośród kilku nadesłanych propozycji Konstanty Dombrowicz, prezydent miasta, wybrał Pawła Łysaka i zarekomendował go ministrowi kultury. Wcześniej z tą kandydaturą zgodziły się teatralne związki zawodowe. Minister zaprotestował - Minister nie wyraził zgody na powołanie Pawła Łysaka - mówi Filip Memches z zespołu prasowego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie. - Jako powód swojej decyzji wskazał na błędy formalne. Zdaniem ministra dyrektora teatru powinien wyłonić konkurs, a nie przegląd ofert. Rzecznik podkreślił, że Paweł Łysak nie budził żadnych zastrzeżeń. Chodziło tylko o kwestie formalne. Kosztowna pomyłka W przesłanym do prezydenta Bydgoszczy liście, minister nakazał - zgodnie z ustawą o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej - przeprowadzenie konkursu ofert. Już wiadomo,