Podczas dzisiejszego X Pejzażu Sztuk nastąpi zmiana ról: Teresa Wądzińska, która od początku tego cyklu prowadziła spotkania z artystami, sama będzie odpytywana. Benefis będzie okazją do zaprezentowania jej dorobku artystycznego. A jest on niezwykle bogaty.
Teresa Wądzińska w latach 60. i 70. była jedną z najzdolniejszych i najbardziej zapracowanych aktorek występujących, m.in., na deskach Bałtyckiego Teatru Dramatycznego im. Juliusza Słowackiego w Koszalinie oraz Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Jak mówią o niej znajomi i przyjaciele, jest osobą pełną dobrej energii, życzliwości i wiary w mądrość życia. Co ją napędza do takiej aktywności i zaangażowania na rzecz bydgoskiej kultury? - To szukanie swojej drogi do teatru, bo teatr to życie. Przekazywanie tekstu na scenie pozwala na dotarcie do sensu życia. Trzy czwarte ludzi nie wie, po co żyje. Pędzą za materią, za pieniędzmi, nie potrafią się zatrzymać, zastanowić. Ale taki jest świat. Jedyna droga do odnalezienia się prowadzi poprzez literaturę i teatr - mówi Teresa Wądzińska. - Już na początku mojej pracy wybitny aktor Jan Kreczmar powiedział mi, że jestem gotowa na scenę, że mam dar, który jest moją drogą. A że mam w sobie także taką