Czy tekst, który powstał tak dawno, jest nadal aktualny? Czy dramat, który wystawiany był już tyle razy, można przedstawić w zupełnie nowy sposób? - zastanawiają się realizatorzy premierowego spektaklu "Balladyna. Wojna wewnętrzna" w Teatrze Polskim. W spektaklu reżyserowanym przez Justynę Łagowską Balladyna jest wokalistką i celebrytką.
- Kiedy okazało się, ze będziemy na nowo odczytywać Słowackiego, pracować z wierszem i rytmem - od razu pomyślałam o współpracy z kompozytorem Robertem Piernikowskim. W tej literaturze jest dużo muzyki, a Słowacki jest świetnym tekściarzem. Pomyślałam, że trzeba te teksty wyśpiewać. Dlatego też musieliśmy stworzyć Balladynie image sceniczny - opowiada reżyserka. Na scenie zobaczymy kobietę, która idzie drogą kariery usłaną trupami, jest coraz bogatsza, coraz bardziej fascynująca. - A pytanie brzmi: "Jaka jest odpowiedzialność za decyzje, które podjęła?" - mówi o koncepcji spektaklu Łagowska. Przedstawienie ma być propozycją zarówno dla dorosłych, jak i młodych widzów. Będzie więc o rywalizacji między rówieśnikami, manipulacji i o życiu w mediach społecznościowych. Premiera w piątek, 6 kwietnia o godz. 19 w Teatrze Polskim.