"Brzydkie kaczątko" to najnowszy spektakl bydgoskiego Teatru Lalek Buratino. Aktorzy chcą udowodnić, że baśń o nietolerancji i potrzebie wyrozumiałości nadal jest aktualna. Premiera spektaklu jutro w Miejskim Centrum Kultury.
Zaczyna się tak, jak chciał Andersen. Na zwykłym wiejskim podwórku na świat przychodzi dziwny, niepodobny do wszystkich ptak Za swoją odmienność młode pisklę od początku musi płacić wysoką cenę. Kot i kura, z którymi przyszło mu żyć, na każdym kroku okazują mu swoją wyższość, traktując kaczątko jak brzydką, niepotrzebną rzecz. W tej sytuacji nie ma innego wyjścia jak odejść. Jednak świat poza podwórkiem okazuje się równie nieprzychylny. Mimo że baśń Andersena powstała blisko 170 lat temu, dziś jest tak samo aktualna. - Jestem przekonany, że tę opowieść nadal trzeba pokazywać na scenie. Przełożona na język teatru potrafi zaczarować małych widzów i wskazuj e im ważne w życiu wartości - mówi Czesław Sieńko, dyrektor Teatru Buratino i reżyser przedstawienia. Bohaterami historii będą żyworękie lalki, animowane na człowieku. Czy w dobie internetu dzieci mogą jeszcze zainteresować się teatrem lalkowym? Aktorzy Buratino uważ