EN

7.01.2020 Wersja do druku

Bydgoska kultura ma się czym pochwalić? Sprawdzamy miniony rok

Pisaliśmy już o tym, co się w kulturze budowało w ostatnim roku. Pisaliśmy też, jakich inwestycji w tym obszarze możemy się w Bydgoszczy spodziewać w 2020. Teraz czas na podsumowanie artystycznych wydarzeń 2019 - pisze Joanna Pluta w Gazecie Pomorskiej.

Gdy wiosną 2019 roku było już pewne, że festiwal filmowy Camerimage na dobre znika z Bydgoszczy, z jednej strony pojawiały się głosy, że to dobrze, bo miasto nie może być zakładnikiem potrzeb Marka Żydowicza, twórcy i dyrektora imprezy, z drugiej jednak, że tracimy jedno z najciekawszych, najważniejszych i z pewnością najbardziej światowych wydarzeń w mieście. I że ciężko będzie je przebić. Przyznać trzeba, że pierwsza od wielu, wielu lat toruńska odsłona Camerimage zachwycała gwiazdorskim przepychem. Do Jordanek zjechali tacy artyści, jak m.in. Quentin Tarantino, Richard Gere, Edward Norton i Danny DeVito. A jak było w Bydgoszczy? Na uwagę z pewnością zasługuje kilka innych festiwali o wymiarze międzynarodowym. Kilka z nich znalazło się pod wspólnym mianownikiem Wiosny Festiwali, organizowanej przez Miejskie Centrum Kultury. Jedną z imprez był Międzynarodowy Festiwal Perkusyjny Drums Fusion. W minionym roku gościli na nim między innymi gwi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bydgoska kultura ma się czym pochwalić? Sprawdzamy miniony rok

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Pomorska nr 3/4-6.01

Autor:

Joanna Pluta

Data:

07.01.2020

Wątki tematyczne