EN

5.05.2015 Wersja do druku

Bycie widzem nieszczęść

Na dużej scenie Teatru Współczesnego powstaje spektakl mówiący o jednym z najbardziej dotkliwych problemów współczesności - globalnym przeżywaniu wojen, których widzami stajemy się wszyscy, poprzez relacje mediów. Prapremiera sztuki "Jak umierają słonie" Magdy Fertacz, na podstawie prozy Grażyny Jagielskiej już 17 maja. Reżyseruje Marcin Liber - pisze Kamila Paradowska na blogu Teatru Współczesnego w Szczecinie.

Punktem wyjścia dla scenariusza spektaklu są dwie książki mające charakter autobiograficzny: "Anioły jedzą trzy razy dziennie" i "Miłość z kamienia". Grażyna Jagielska, żona jednego z najbardziej znanych korespondentów wojennych w Polsce, Wojciecha Jagielskiego, który kilkadziesiąt (!) razy był świadkiem konfliktów zbrojnych w różnych terenach świata, opisuje przeżycia własne, ale też ludzi zetkniętych z wojną bezpośrednio - tych, którzy, obciążeni traumą, znajdują dla siebie miejsce na terapiach, w szpitalach psychiatrycznych, klinikach stresu bojowego. W tekście Magdy Fertacz (autorki m.in. nagradzanego dramatu "Trash story"), który reżyseruje Marcin Liber (twórca cenionych szczecińskich spektakli "ID", "Utwór o Matce i Ojczyźnie") Grażyna Jagielska jest jedną z bohaterek. Obok niej pojawią się postaci fikcyjne, a także nawiązujące do autentycznych: fotoreporterów wojennych, czy też reżysera Joshuy Openheimera, autora głośnego dok

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bycie widzem nieszczęść

Źródło:

Materiał nadesłany

www.blog.wspolczesny.szczecin.pl

Autor:

Kamila Paradowska

Data:

05.05.2015

Realizacje repertuarowe