"Dzieci z Bulerbyn" w reż. Anny Iluczk w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Katarzyna Mikołajewska w Teatraliach.
Wrocławski Teatr Polski zatroszczył się wreszcie o najmłodszych - zaproponował im spotkanie z "Dziećmi z Bullerbyn" Astrid Lindgren. Premiera, poprzedzona dwoma przedpremierowymi pokazami, przypadła na Międzynarodowy Dzień Teatru. Przypadek? Wątpię. W końcu 27 marca to nie tylko święto wszystkich ludzi związanych z teatrem, lecz także doskonała okazja, aby zaskarbić sobie serca młodszych, potencjalnych teatromanów. A i dorośli nie powinni się nudzić Sześcioro aktorów - Zięba, Mrowiec, Boroń, Mrozek, Kłak i Pempuś - wspólnie z Anną Ilczuk stworzyło niezwykle udany spektakl z jednej prostej przyczyny: sami się przy tym świetnie bawili. Widać to od pierwszej do ostatniej sceny. A przecież dzieci są najbardziej wymagającymi widzami - trudniej niż dorosłych nakłonić je do wiary w fikcję, grę aktorską czy sceniczne sztuczki. Dorośli umawiają się, że niby wierzą w to, co dzieje się na scenie, aktorzy niby robią to wszystko naprawdę - a p