Wszystko zaczęło się od pewnego snu, w którym bohaterowi (Jerzy Trela) objawił się Cień Sofoklesa. Dotąd życie płynęło normalnie w tej bogatej mieszczańskiej rodzinie włoskiego przemysłowca. Można powiedzieć, że w tej warstwie zewnętrznej, fabularnej "Affabulazione" jest obyczajową opowieścią o zgoła nie-obyczajnych perturbacjach wynikających z tejże obyczajowości. A pod ową powierzchnią jest to utwór niemal z pogranicza traktatu moralnego z rozbudowanym motywem religijno-erotycznym. Wszystko to skłania do głębokiej i wielopłaszczyznowej interpretacji "Affabulazione". Pojawiający się w utworze i przedstawieniu Cień Sofoklesa przywołuje skojarzenia z antycznym mitem Edypa i posiada szersze odniesienia pokazując tragizm jednostkowego losu ludzkiego w wymiarze bardziej uniwersalnym. To sięganie do najgłębszych poglądów istniejących w człowieku: dobra i zła, wskazuje na stronę filozoficzną spektaklu. "Kocham życie okrutnie
Tytuł oryginalny
Być ojcem, znaczy cierpieć...
Źródło:
Materiał nadesłany
Sztandar Młodych nr 58