Zespół Białostockiego Teatru Lalek kilka dni grudnia spędził w zupełnie odmiennym klimacie - w Hiszpanii. Zawędrował aż do Bilbao na VI Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek z dwoma spektaklami wyreżyserowanymi przez Piotra Tomaszuka - "O Medyku Feliksie, co był Śmierci chrześniakiem" i "Turlajgroszkiem". Artystyczna podróż zaprowadziła białostockich lalkarzy również do Sestao, Vitorii i legendarnej Saragossy. W pamięci pozostały nie tylko widowiska, ale także bezpośredni kontakt z bardzo entuzjastycznie reagującą publicznością, która przychodziła za kulisy, żeby porozmawiać o przedstawieniu i dowiedzieć się czegoś o Polsce. W Saragossie odnalazł ich kilkuletni Polak, którego rodzice od sześciu lat grają w tamtejszej filharmonii. Występy wszystkich uczestników festiwalu - a były wśród nich teatry z Japonii, Anglii, Francji, Kostaryki i oczywiście Hiszpanii, oglądała zróżnicowana wiekowo publiczność - dz
Tytuł oryginalny
Być i wrócić z Bilbao
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Współczesna nr 305