Po brawurowym koncercie Grażyna Brodzińska spotkała się ze swoimi fanami w hotelu Bristol Busko ART & Medical SPA. Niedzielna Kawiarenka była ostatnią w ramach XXV Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego imienia Krystyny Jamroz.
Pierwsza dama polskiej sceny muzycznej, śpiewaczka operetkowa, musicalowa i operowa bardzo ceni swoją publiczność. A ta ją uwielbia! Każdy gość Kawiarenki Festiwalowej mógł liczyć na autograf, pamiątkowe zdjęcie i zadać pytanie gwieździe. Było to jedno z najdłuższych spotkań podczas tej edycji festiwalu. Grażyna Brodzińska opowiadała o wielkich scenach na świecie i w Polsce, podkreślając znaczenie rodzimych oper i artystów. Zapytana o swoją garderobę, odpowiedziała, że nie jest w stanie zliczyć wszystkich swoich sukni, ale zdradziła, że na sobotnim koncercie miała ich siedem. Artystka słynie nie tylko z pięknego głosu, kreacji i gracji na scenie, ale też z wysublimowanego poczucia estetyki. - Wszystko musi być na najwyższym poziomie - podkreślała. Artystka zdradziła też, że wkrótce będzie można oglądać ją w serialu "Barwy szczęścia", w którym zagra nauczycielkę gry na fortepianie. Pierwszy odcinek ukaże się jesienią - emisja o