EN

3.02.2012 Wersja do druku

Burza po suszy

"Sierpień" w reż. Grzegorza Brala w Teatrze Studio w Warszawie. Pisze Szymon Spichalski w serwisie Teatr dla Was.

Instytucja rodziny, choć dawno skompromitowana w niektórych kręgach obyczajowych i dziełach kultury, wciąż stoi mocno na nogach. Hasło niezależności od stosunków familijnych przez lata lansowane było przez buntowników w imię idei totalnej wolności. A ważniejszy wydaje się dylemat: realizowanie siebie a odpowiedzialność za środowisko, które Cię wychowało. W purytańskiej Ameryce, gdzie wciąż bardzo silne są tradycyjne relacje rodzinne (przynajmniej takimi chcą się wydawać), Tracy'emu Lettsowi udało się napisać sztukę, która nie dość, że jest scenicznym dynamitem, to staje się uniwersalną wręcz opowieścią o trudach wspólnego życia spokrewnionych ludzi. Bral, skłaniający się ku formie eksperymentu i pracy work-in-progress, nieoczekiwanie zwrócił się ku nowoczesnej dramaturgii. ,,Sierpień w Osage County" Lettsa mimo olbrzymiego potencjału w dotychczasowych realizacjach był wystawiany raczej w konwencji realistycznej. Po adaptacjach w �

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Szymon Spichalski

Data:

03.02.2012

Realizacje repertuarowe