EN

18.02.2015 Wersja do druku

Burza: Ile jest teatru w teatrze... i w nas

"Burza" w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Barbara Lekarczyk-Cisek w portalu kulturaonline.pl.

Swoimi przedstawieniami Krzysztof Garbaczewski przyzwyczaił poniekąd widzów do tego, że tekst, po który sięga, staje się właściwie pretekstem, aby opowiedzieć o człowieku i o świecie. Jak w "Opętanych" Witolda Gombrowicza (Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu) czy "Biesach" według F. Dostojewskiego (Teatr Polski we Wrocławiu), interesuje go przede wszystkim kondycja człowieka we współczesnym świecie. Garbaczewski opowiada o niej w charakterystyczny dla siebie sposób, tworząc rodzaj teatralnych instalacji, często będąc autorem i scenografii do swoich przedstawień. Synkretyczna stylistyka jego spektakli oraz stosowanie projekcji wideo mają na celu ukazanie pewnego typu odbiorcy, który został ukształtowany przez kino, telewizję i internet. Rzecz o teatrze i o wolności Tym razem Garbaczewski, pracując na deskach Teatru Polskiego we Wrocławiu, sięgnął po tekst "Burzy" Szekspira. Przedmiotem refleksji uczynił nie tylko zag

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Burza: Ile jest teatru w teatrze... i w nas

Źródło:

Materiał nadesłany

www.kulturaonline.pl

Autor:

Barbara Lekarczyk-Cisek

Data:

18.02.2015

Realizacje repertuarowe